środa, 10 września 2014

Ciecierzyca w pomidorach z cebulą i boczkiem

Jestem aparatką. Od grudnia noszę metal na zębach i po każdej wizycie u ortodonty głoduję przez parę dni. Naciąganie zębów, aby zmieniły ułożenie, wymiana pierścieni, scalling, grubszy łuk, nowe ligatury - podzielający mój los wiedzą o czym mówię. Dla nieznających tematu objaśniam, że po wizycie zęby są bardzo wrażliwe, ciężko cokolwiek pogryźć - wtedy banan, tarte jabłuszko, zupki kremy ratują życie. Mam sprawdzone jedno danie, którym naprawdę się najadam i to z przyjemnością! Ciecierzyca jest na tyle miękka, że rozpada się pod wpływem lekkiego nacisku zębów, a resztka to pestka :) Znam takich, co cieciorki nigdy nie jedli i boją się jej skosztować - dajcie spokój! Życie jest po to, żeby próbować - nie zasmakuje to przynajmniej będzie wiadomo, że nie jest dla Ciebie :) Dla noszących aparat i nie tylko - spróbujcie. Pyszny, prosty i gotowy w 20 minut obiad.


Składniki (na ok.3 porcje):
puszka ciecierzycy
puszka siekanych pomidorów
duża czerwona lub biała cebula
ok.10 plastrów boczku
ząbek czosnku
po pół łyżeczki bazyli i majeranku
łyżeczka papryki wędzonej w proszku
sól i duża szczypta świeżo mielonego pieprzu
szczypta cukru
2 łyżki oliwy


Sposób przygotowania:
Cebulę pokrój w drobną kostkę, a boczek w nieco większą. W rondelku/na głębokiej patelni rozgrzej 2 łyżki oliwy, wrzuć cebulę, boczek i smaż przez ok.5 minut do zbrązowienia boczku. Dodaj przeciśnięty przez praskę/posiekany czosnek i smaż jeszcze minutę. Wlej posiekane pomidory oraz odsączoną na sitku ciecierzycę. Dopraw solą, pieprzem, cukrem, papryką i ziołami. Wymieszaj i duś przez ok. 15 minut na małym ogniu. Podawaj z ryżem lub bagietką. Smaczności.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz