środa, 30 lipca 2014

Zapiekany kalafior z kurczakiem pod beszamelem

Tak, kalafior gra tutaj pierwsze skrzypce. Jest go dużo, jest chrupiący, jest pyszny! Sezon na kalafior w pełni, chociaż można go dostać przez cały rok. Jest dosyć "nijaki" dlatego musiałam jakoś podkręcić smak - zrumieniony boczek (oooo tak), słodki pieczony czosnek (jeszcze lepiej), aksamitny beszamel z gałką muszkatołową i chrupiąca serowa skorupka - o mamo, ja chcę więcej! :)


Kurczak z chorizo i zielonym groszkiem

Mięso, mięso, mięso - tego dnia miałam straszliwą ochotę na coś mięsnego. Normalnie usmażyłabym kotleta, zrobiła wołowego burgera albo gulasz, ale przeglądając przepisy trafiłam na kurczaka z chorizo, czyli pikantną kiełbasą aromatyzowaną ostrą papryką, czasami również czosnkiem. Ślinka pociekła aż na brodę, tak więc postanowiłam zrobić kurczaka na hiszpańską nutkę. Mięska poddusiłam w pomidorach, dodałam zielony groszek (a propos toż to sezon na zielony groszek!) i w 30 minut miałam pyszny obiad dla mięsożerców.



środa, 23 lipca 2014

Sernik jagodowy z borówkami

Jesteśmy jagódki, czarne jagódki,
mieszkamy w lasach zielonych!
Oczka mamy czarne, buźki granatowe,
a sukienki są zielone i seledynowe :)

Mój pierwszy sernik jagodowy. Do tej pory jagody pochłaniałam w postaci farszu w pierogach lub tak o, po prostu. Uwielbiałam mieć fioletowy język, frajda:) Babacia Krysia miała trochę jagódek zamrożonych, więc podkradłam szklankę, dokupiłam borówki, serki i już nie mogłam się doczekać efektu. Jest to sernik na zimno, więc zrobiłam go późnym wieczorem i wstawiłam na noc do lodówki aby konkretnie stężał. Rano o śniadaniu zapomniałam i od razu wzięłam się za sernik...Jeju pyszota! Szkoda, że tortownica taka mała, musiałam obejść się smakiem z drugim kawałkiem, bo przecież jest tyle buziek do poczęstowania :)


wtorek, 15 lipca 2014

Cytrynowy łosoś z warzywnym kuskusem curry i sosem koperkowym

   Łosoś! Popularny ale słusznie, bo zdrowy i pyszny jest jak diabli. Ubóstwiam łososia wędzonego na gorąco, ale smażony jest równie dobry, szczególnie z lekką nutą cytryny, różowy w środku, rozpływający się w ustach...mniam! Ryba wylądowała na talerzu w asyście warzywnego kuskusu przyprawionego indyjskimi przyprawami i ostrą papryczką chilli. Schłodzony sos jogurtowy z koperkiem doskonale komponuje się z łososiem i ugasi "pożar" gdyby kuskus okazał się dla kogoś zbyt ostry. Ekspresowe danie, idealne na gorące dni.


sobota, 12 lipca 2014

Pikantny krem brokułowy z jogurtem greckim

   Prosta, szybka i zdrowa zupa krem. Brokuła uwielbiam, takie małe "drzewko" do schrupania. Miałam ochotę na coś lekkiego ale sycącego, coś co pobudzi zmysł smakowy - no i voilà, tak oto powstał gęsty, aksamitny, delikatnie pikantny krem z brokuła z kleksem jogurtu greckiego.


piątek, 11 lipca 2014

Morzem zawiało czyli makaron z krewetkami

   Krewetki to kwestia sporna. Lubię ich smak, ale co do konsystencji mam mieszane uczucia... Ryzyk fizyk, postanowiłam zrobić krewetki jeszcze raz - a nóż zasmakują mi bardziej. Wertowałam przepisy w poszukiwaniu takiego, który mnie zainteresuje, ale jak zwykle zrobiłam po swojemu :) Inspirowałam się przepisem na pikantne spaghetti vongole według Jamiego Olivera, gdzie zamiast krewetek są ośmiorniczki i małże, ale cała reszta podpasowała również do moich skorupiaków. Dużo czosnku, chili, pomidory, oliwki i w 15 minut na stół trafiły krewetki... powiedziałabym w stylu włoskim. Wyszło pysznie - chociaż zdania co do krewetek chyba nie zmieniłam :)

środa, 9 lipca 2014

Jak we śnie - mój Eton Mess


   Miałam sen, a w tym śnie pierwszym postem, który umieściłam na moim wymarzonym blogu, był przepis na Eton Mess. A że sezon na truskawki nie jest jeszcze tak bardzo zażegnany (całe szczęście), niech sen się spełni! Ten brytyjski deser to klasyczne połączenie truskawek, bitej śmietany i pokruszonych bez. Ale nie byłabym sobą gdybym czegoś nie dodała od siebie, bowiem nigdy nie potrafię trzymać się przepisu, co czasami przypłacam kompeltną porażką :) Z oryginalnej receptury zostały więc tylko truskawki, śmietana i bałagan :) Do truskawek dołączyły maliny, a do śmietany dodałam serek mascarpone i startą skórkę z cytryny aby orzeźwić smak. Ze względu na wilgotne powietrze nie zrobiłam bez (ależ owszem, pogoda i bezy mają duużo wspólnego- białka źle się ubijają a bezy mogą zrobić się klejące i miękkie), zastąpiłam je pokruszonymi ciastkami owsianymi, które sprawiły, że deser nie był aż tak słodki. Truskawki, śmietana z mascarpone, kruche ciasteczka - istna pochwała prostoty! Najlepsza propozycja aby zakończyć sezon truskawkowy.