środa, 11 listopada 2015

Solony karmel

   Uwaga, coś dla Wielkich Łasuchów! Robiłam już karmel wiele razy, to naprawdę proste. Uwielbiam jednak kiedy ta słodycz jest przełamana delikatnie kryształkami soli, wtedy karmel wchodzi na poziom mistrzowski :)


Składniki:
szklanka cukru
pół szklanki wody
duży kubek (ok.300ml) słodkiej śmietanki 30% lub 36%
pół łyżeczki soli morskiej gruboziarnistej lub zwykłej
łyżka masła

Sposób przygotowania:
Do rondelka/na patelnię wsyp cukier, wlej wodę. Poczekaj cierpliwie, aż cukier się rozpuści, zagotuje i nabierze złotej barwy. Musisz wyczuć ten moment, kiedy karmel jest idealnie złocisto-brązowy, wtedy dolej śmietankę o temperaturze pokojowej (nie z lodówki!) - karmel zbryli się, ale po kilku minutach zacznie się rozpuszczać. Mieszaj delikatnie, najlepiej drewnianą łyżką, aż sos będzie gładki, dodaj łyżkę masła, sól i ponownie wymieszaj. Uwaga Ciamajdy - karmel jest bardzo bardzo gorący, uważajcie, żeby się nie poparzyć! Możesz dodawać do lodów jeszcze gorący, polewać ciasto lub wyłożyć do słoiczka i trzymać po wystygnięciu w lodówce. Niebo w gębie, mówię Wam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz