Ciasto na pierogi

   Każdy, kto choć raz robił pierogi wie, że kwestią najważniejszą w pysznych pierogach jest ciasto. Nawet najlepszy farsz nie uratuje potrawy, jeśli ciasto jest twarde, grube i po prostu niesmaczne. Istnieją dwie szkoły robienia ciasta na pierogi - z dodatkiem jajek lub bez (każdy ma swój ulubiony sposób). Ja, od Babci i Mamy, nauczyłam się robić ciasto tylko z trzech składników: mąki, gorącej wody i odrobiny soli. Wychodziło naprawdę fajne. Postanowiłam jednak sprawdzić jak wyjdzie ciasto z dodatkiem jajek i masła. Wyszło perfekcyjne - elastyczne, z maślaną nutką, dobrze wałkujące się. Jeśli do tej pory robiłaś/eś ciasto tylko z mąki i wody, polecam spróbować ten przepis, jest rewelacyjny!

Składniki (na ok.40-45 pierogów):

2 szklanki mąki

pół szklanki wody

jajko

łyżka masła

Sposób przygotowania:

Wodę podgrzej w rondelku i rozpuść w niej masło. Na stolnicę/blat przesiej mąkę, zrób dołek, wlej rozkłócone jajko i dodaj sól. Nożem zacznij łączyć mąkę z jajkiem, tak aby się nie rozlało na boki. Dolewaj stopniowo bardzo ciepłą wodę z masłem i zagniataj elastyczne ciasto. Jeśli będzie zbyt suche - dolej ciepłej wody, jeśli zbyt klejące - podsyp odrobiną mąki. Wyrabiaj kilka minut, aby nie kleiło się do rąk. Zawiń w folię lub przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut. Ciasto podziel na 2-3 części, rozwałkuj każdą na ok.2mm placek i wykrawaj okręgi ze szklanki lub wykrawacza do pierogów. Nadziewaj farszem, zlep dobrze brzegi. Wrzuć partię pierogów (ok.10-15 sztuk) na gotującą się wodę, poczekaj aż wypłyną i gotuj jeszcze ok 1,5-2 minuty. Odcedź, podawaj z roztopionym masełkiem, usmażoną cebulką lub skwarkami.